|
Rafał Seremet
Emocje a oddech
|

|
Nasz
oddech ma związek z wieloma obszarami naszego wnętrza
i nasze życiowej aktywności – wiąże się on
zarówno z witalności i kondycją fizyczną, z
emocjonalnością, ze zdolnością skupienia się i wydolnością
mentalno-intelektualną, jak i z wrażliwością duchową.
O
tym, że nasz sposób oddychania ma duży związek z
emocjami napisano już bardzo wiele. W największym
skrócie warto tutaj przytoczyć (powszechnie znany)
fakt, że pod wpływem zdenerwowania oddech znacznie
przyspiesza się i staje się płytszy, zaś w sytuacji
wewnętrznego komfortu i poczucia bezpieczeństwa
– oddech ma naturalną tendencję do pogłębiania
się i zwalniania. Podobną zależność obserwuje się
w kierunku przeciwnym. Tak np. w ćwiczeniach jogi
(nazywanych pranajama) pod wpływem obserwowania
rytmu swojego oddechu, i niewymuszonego zwalniania go,
praktykujący osiąga znaczne wyciszenie umysłu i
wzrost poczucia bezpieczeństwa. Owocuje to uzdrowieniem
kontaktu ze swoimi emocjami, oraz poczuciem panowania
nad nimi. Wzrasta siła woli i harmonia emocjonalna
praktykującego, co daje bardzo korzystną bazę pod
rozwój duchowy. Powinniśmy dodatkowo pamiętać, że
rozwój taki nie oznacza jedynie jakiejś abstrakcyjnej,
oderwanej od życia duchowości, ale także sprowadza
bardziej twórcze i pełne wyrażanie się w codzienności.
Z
wielu zatem powodów warto poświęcić nieco uwagi ćwiczeniom
ze swoim oddechem polegającym na nawiązaniu z nim
kontaktu (większemu uświadomieniu sobie charakteru
swojego oddychania). Zaowocuje to zwiększeniem stopnia
samopoznania. Poprzez zharmonizowanie naszego oddychania
zwiększymy nasze poczucie bezpieczeństwa oraz zdolność
radzenia sobie z sytuacjami trudnymi. Zawsze, gdy przeżywamy
stres, możemy poprzez oddech uwolnić się od ogólnej
tendencji do napięcia (zarówno mięśni motorycznych,
jak napięć wegetatywnych, emocjonalnych i mentalnych).
Poniżej
przedstawiono kilka wariantów ćwiczeń oddechowych
eksponujących różne aspekty związane z oddechem.
Ćwiczenia te maja charakter podstawowy i są stosunkowo
proste do wykonywania dla każdego, pomimo tego przynoszą
jednak one ogromny pożytek również osobom
zaawansowanym. Najprostsze techniki pracy nad sobą często
mają charakter uniwersalny i wykonują je nawet wielcy
mistrzowie.
Przed
wykonaniem poniższych ćwiczeń powinieneś na chwilę
przewietrzyć swój pokój, jednak podczas zimnych dni
zwróć uwagę, aby powietrze zdążyło się zagrzać.
Ćwiczenie
1(9). Podstawowa technika oddychania
-
Usiądź
z prostym kręgosłupem (dla ułatwienia początkowo
możesz wykonywać to ćwiczenie leżąc). Usiądź
na fotelu lub w siadzie skrzyżnym, czy też w
pozycji lotosu. Rozluźnij całe ciało i poczuj się
w przyjętej pozycji wygodnie, naturalnie i
stabilnie.
-
Oddychaj
naturalnie i bez wysiłku, ale bądź świadomy
faktu, że oddychasz – odczuwaj każdy wdech i każdy
wydech. Poczuj, jak śledzenie oddechu uspokaja cię.
-
Następnie,
nadal oddychając naturalnie i bez wysiłku, śledź
cztery fazy swojego oddechu: (1) wdech, (2) krótkie
zatrzymanie(bez zaciskania krtani), (3) wydech i (4)
krótki bezdech (także bez zaciskania krtani).Aby ułatwić
sobie ten etap ćwiczenia (i pogłębić skupienie
na poszczególnych fazach oddechu) rozpocznij
liczenie w myśli – na wdechu „do sześciu”,
na zatrzymaniu –„ do trzech”, na
wydechu – „do sześciu”, na
bezdechu – „do trzech”.
-
Niech
twój brzuch na wdechu unosi się na zewnątrz; na
wydechu niech cofa się. Robiąc wdech możesz myśleć
o tym, że pobierasz powietrze i życiową energię;
robiąc wydech myśl, że wydalasz wraz z nim zużyte
powietrze (dwutlenek węgla) i zużytą życiową
energię, myśl, że uwalniasz się od napięć i
jednocześnie rozluźnij nieco mięśnie brzucha
(podczas wydechu). Jednocześnie, podczas liczenia i
śledzenia tych czterech faz oddechu, staraj się
odczuwać całe ciało – odczuwaj kontakt z
ciałem i powstające pod wpływem oddychania
poczucie komfortu.
-
Wykonaj
dwanaście cykli – 12 pełnych oddechów (w każdym
cyklu licząc podczas każdej z czterech faz –
1,2,3,4,5,6 (robiąc wdech); 1,2,3 (krótkie
zatrzymanie); 1,2,3,4,5,6 (robiąc wydech); 1,2,3
(bezdech).
-
Na
koniec skup się na całym swoim ciele i na swoich
emocjach. Poczuj się bardziej scalony wewnętrznie,
osadzony w sobie i życzliwie nastawiony do
otoczenia. Poczuj, jak to ćwiczenie wspiera twoje
codzienne funkcjonowanie.
Krótkie
zatrzymanie oddechu (po wdechu) ma takie znaczenie, że
poprzez nie twoje skupienie uwagi zwiększa się i twój
organizm wchłania wtedy więcej energii życiowej. Współczesna
fizyka potwierdza, że w powietrzu znajduje się szereg
jonów elektrycznych; zgadnie z naukami wielu tradycji
zdrowotnych i ścieżek rozwoju (np. wg jogi,
czy też metod chińskich typu qi gong czy tai
chi chuan) – oddech to zarówno pobieranie
tlenu, jak i pobierania jakiegoś rodzaju energii życia.
Energia ta dopełnia zasilanie organizmu poprzez odżywianie
(spożywanie jedzenia). Ponadto, poprzez zagłębianie
się w wewnętrznej ciszy (gdy kontemplujesz swoje wnętrze
i świat oraz po prostu jesteś) dodatkowo
zasilasz się uniwersalną energia duchową, która jest
źródłem/siłą napędową wszystkiego. Kiedy zatem
robisz zatrzymanie oddechy, wtedy twój organizm
przyswaja więcej energii życiowej, ponieważ twoje
skupienie na oddechu nieco wyostrza się. Pozostań
jednak wtedy rozluźniony i nie przetrzymuj powietrza
zbyt długo. Wystarczy krótka chwila zatrzymanie
wdechu, która jest w zgodzie z twoim naturalnym rytmem
i możliwościami.
Kiedy
po wydechu robisz krótki bezdech, ma to takie
znaczenie, że przygotowuje cię on na bardziej świadome
wykonanie wdechu. Po prostu, kiedy przez krótką chwilę
w sposób świadomy jesteś bez oddechu (i bez
powietrza), wtedy naturalnie powstaje w tobie jakby
pewien „głód” powietrza i tlenu (energii
oddechu). Dlatego taki krótki bezdech pomaga w bardziej
świadomym wykonaniu wdechu, jak i ogólnie zwiększa
twoją wewnętrzną spójność (kontakt z ciałem,
emocjami, napięciami mentalnymi i sferą duchową).
Wszystkie
fazy (wdech, zatrzymanie, wydech, bezdech) wykonuj w pełni
naturalnie. Chociaż niektórzy zaawansowani praktycy
oddechu potrafią zwalniać oddech do jednego na minutę
i bardziej, to jednak dochodzą do takich rezultatów
nie poprzez wymuszanie długości poszczególnych faz
oddechu, ale bardziej poprzez wczucie się w swój
oddech i swoje napięcia wewnętrzne, następnie poprzez
stopniowe uwalnianie się od napięć oraz wzmacnianie
swojej energii biologicznej, emocjonalnej i mentalnej.
Aby
szerzej zrozumieć jak można twórczo wykorzystywać swój
oddech do wewnętrznego rozwoju i przekształcania
negatywnych emocji, przyjrzyjmy się jeszcze kilku
wariantom ćwiczeń oddechowych.
Ćwiczenie
2(10). Wzmacnianie odczucia witalności poprzez oddech
-
Usiądź
z prostym kręgosłupem w siadzie skrzyżnym, lub w
pozycji lotosu, czy też na fotelu. Rozluźnij całe
ciało i poczuj się w przyjętej pozycji wygodnie,
naturalnie i stabilnie.
-
Obserwuj
i odczuwaj każdy wdech i każdy wydech.
Poczuj, jak śledzenie oddechu uspokaja cię.
Oddychaj naturalnie i bez wysiłku.
-
Możesz
liczyć oddechy (jak w poprzednim ćwiczeniu) lub po
prostu bądź świadomy odczucia oddychania obserwując
cztery fazy tego procesu. Uświadom sobie, że zarówno
ciebie jak i świat wokół wypełnia witalna ożywcza
energia. Oddychając poczuj, jak łączysz się z
witalnością wewnątrz ciebie, jak i jesteś
otwarty na witalność całej ziemi i kosmosu.
Powietrze, rośliny, doliny, pagórki, góry i rzeki
– wszystko to wypełnione jest witalną energią
życia. Poprzez wdech napełniasz się tą energią;
poprzez wydech – uwalniasz się z toksyn.
-
Oddychaj
przez jakiś czas (np. 2, 5 czy 10 min.) coraz
bardziej intensywnie odczuwając w sobie obecność
życiowej energii witalnej. Jest ona cały czas
obecna (w tobie, w innych i w przyrodzie), a ty w
tym momencie bardziej otworzyłeś się na jej odbiór.
Oddychaj starając się jednocześnie (ale bez
nadmiernego wysiłku – raczej spontanicznie)
odczuwać skórę na całym ciele, odprężone i
wypełnione życiowa energią mięśnie, krew krążącą
w całym ciele i bijące serce, obecność układu
kostnego (poczuj jak wyraźnie tworzy on stabilność
i oparcie dla ciała) oraz obecność układu
nerwowego (nerwów obwodowych, które odprężają
się i centralnego układu nerwowego – rdzeń
kręgowy i mózg – poczuj powstające w nim
doznanie ciszy, uspokojenia i relaksu).
-
Następnie
zupełnie naturalnie i bez wysiłku spocznij w
odczuwaniu swojej witalności. Odczuwaj jakby
biologiczne doznanie faktu, że żyjesz. Nie myśl w
tym momencie o tym intelektualnie, ale jedynie
odczuwaj, ze żyjesz, odczuwaj bezpośrednio swoją
energie witalną. Odczuwaj jak całe ciało wypełnia
krążąca w nim krew roznosząca substancje życia,
odczuwaj jak twoje ciało emanuje życiowa energią.
-
Na
koniec poczuj się bardzie wypoczęty i odświeżony,
„doładowany” nową wspierającą cię
energią. Poczuj, jak cała twoja sfera emocjonalne
(wszystkie emocje) stał się bardziej radosna, świeża
i pogodna. Jesteś teraz bardziej ugruntowany w życiu,
uwolniłeś się ze zmęczenia i wewnętrznego
rozproszenia.
Ćwiczenie
3(11). Rozwój życzliwości, empatii i współczucia
podczas oddychania
-
Oddychaj
naturalnie, rytmicznie i swobodnie. Bądź świadom
faktu, że oddychasz. Obserwuj wchodzący przez
nozdrza wdech i wychodzący przez nos strumień
powietrza podczas wydechu.
-
Odczuwaj,
ze twój oddech jest wyrazem życzliwości. Wdychając
napełniasz się zarówno powietrzem, jak i życzliwością
do wszystkiego. Wydychając – wysyłasz w świat
życzliwość. Oddychaj w ten sposób przez pewien
czas (np. 5-10 min.).
-
Kontynuując
oddychanie uświadom sobie, że połączyłeś się
ze swoją wrażliwością, która cały czas była w
tobie obecna. Odczuwaj teraz w sobie (poprzez
otwarcie się na ową wrażliwość) zarówno siłę
życia, jak i miłość do innych istot. Ponieważ
jest to bardziej pełne i świadome skomunikowanie
się ze swoim wnętrzem, twoja wewnętrzna wrażliwość
wyraża się jako miłość, a nie jako nadwrażliwość.
-
Spocznij
na chwilę w tym jednoczesnym odczuwaniu w sobie siły
życia i miłości.
-
Przejdź
do codziennych aktywności będą bardziej
naturalnym i rozluźnionym.
Ćwiczenie
4(12). Oddech jako doznanie spokoju
-
Podczas
świadomego oddychania – np. zbliżonego do
poprzednich ćwiczeń – zwróć szczególna
uwagę na narastające w tobie poczucie osadzenia w
sobie, zakorzenienia w rzeczywistości, i poczucie
spokoju.
-
Spokój
takie zwiększa zarówno siłę i przenikliwość
twojego intelektu, jak i rozwija duchowe światło
intuicji.
-
Oddychaj
rytmicznie osadzając się w tym doznaniu wewnętrznego
spokoju. Poczuj, jak każdy twój wdech i wydech zwiększa
stabilność i osadzenie. Poczuj, jak pogłębia się
twoja przytomność tu i teraz, a poprzez to
wszystko cokolwiek robiłbyś w życiu nabiera więcej
sensu i wewnętrznej siły.
-
Czasami,
podczas codziennych zajęć, przypominaj sobie o tym
doznaniu spokoju, otwierającym cię na bycie
przytomnym i obecnym tu i teraz, i wykonaj kilka
takich świadomych, rytmicznych i naturalnych oddechów.
Wybierz
taki rodzaj ćwiczenia, który jest ci najbardziej
bliski i czujesz się z nim najbardziej naturalnie.
Staraj się wykonywać je w miarę regularnie, początkowo
w krótkich sesjach, a z czasem możesz przypominać
sobie o nim podczas najróżniejszych codziennych
aktywności, np. idąc do pracy, sprzątając, czy np.
robiąc krótka przerwę w pracy umysłowej.
Fragment
książki: Głęboka terapia poprzez miłość
(Rafał
Seremet, studia Astropsychologii 2004)
|
|