Vortal  o  medytacji  Aktualności     Sklep   Kontakt     

   

Joel S. Goldsmith

Duchowa interpretacja 
Pisma Świętego

 

Joel S. Goldsmith (1892-1964) urodził się w Nowym Yorku, w rodzinie żydowskiej, jednakże nie praktykującej tradycyjnych hebrajskich zasad, a bardziej otwartej na wartości wszystkich religii. 
W dzieciństwie dowiedział się tylko od matki, że 10 przykazań ma na celu trzymanie człowieka z dala od kłopotów. 
Gdy miał 12 lat jego matka powiedziała mu, że być może w przyszłości zechce poznać duchowe nauki wielu różnych kościołów i religii, a teraz w wieku przekroczonych lat dwunastu może rozpocząć od pobierania duchowych nauk w świątyni judaistycznej, gdyż zgodnie z tradycją w tym czasie chłopcy otrzymują w tej tradycji religijne nauczanie; został wtedy posłany do Świątyni Zreformowanej 
(w tradycji judaistycznej).

W wieku lat 16 jego ojciec rozpoczął wprowadzać go w arkana biznesu i zabrał go ze sobą do Europu. W raku 1915, podczas podróży do Anglii ojciec Joel'a rozchorował się i leżąc w szpitalu był bliski śmieci. Wtedy to Joel Goldsmith zetknął się z ludźmi z kościoła Nauki Jezusa - charyzmatycznym ugrupowaniem chrześcijańskim kładącym szczególnie duży nacisk na duchowe uzdrawianie, jakie w mistrzowskim stopniu prezentował Jezus. Chrześcijańscy Naukowcy (bo tak zazwyczaj nazywali siebie członkowie tego kościoła) obiecali intensywną i gorliwą modlitwę w intencji zdrowia ojca.
Nieoczekiwanie ojciec natychmiastowo poczuł się dużo lepiej i został zwolniony do domu.

Epizod związany z nagłym uzdrowieniem jego ojca zainspirował Joela Goldsmith'a do intensywnego zgłębiania przesłania nauk Jezusa oraz zasad duchowego uzdrawiania, które z nich wynikają.

Zawodowo Joel Goldsmith zajmował się sprzedażą różnorakich artykułów, który to interes rozwijał samodzielnie, ponieważ w międzyczasie firma jego ojca upadła. Posiadając ogromne uzdolnienia kupieckie, Joel z czasem jednak skłaniał się ku szerzeniu duchowego przesłania nauk chrześcijaństwa i poszukiwaniu podstawowego przesłania wszystkich religii. 

Po opublikowaniu w roku 1947 książki "Nieskończona Droga" (The Infinite Way) Joel Goldsmith rozpoczął podróżowanie po świecie nauczając duchowości i  uzdrawiając. 
Chociaż w jego naukach można odnaleźć rezonans i odwoływanie się do przesłania wszystkich religii i duchowych nauk, to jednak ten nauczyciel duchowy i uzdrowiciel najbardziej opierał się na duchowej nauce Jezusa i chrześcijaństwa, wskazując na ważne punkty duchowej ewolucji i przemiany w oparciu o wyjaśnienia Jesusa. 
Stąd też obecność nauk Goldsmitha w tym dziale. 

Obecnie, w związku z poszukiwaniem przez coraz większe grona ludzi wewnętrznego pokoju i duchowej realizacji, Joel Goldsmith jest na świecie na nowo odkrywany i jego nauki cieszą się coraz większym zainteresowaniem. 

Jak dotąd tylko niewielka część jego książek została wydana w języku polskim. Poniżej przedstawione są wyjątki z "Duchowej interpretacji Pisma Świętego", która w Polsce nie była do tej pory oficjalnie publikowana (Spiritual Interpretation of Scripture - napisane w roku 1947, wydane George Allen Unwin, London 1964). 

 

fragment rozdziału 19 - duchowe uzdrawianie:

Gdzie ludzkie wysiłki się kończą, zaczyna się Chrystus., gdzie ludzkie lęk ustaje, zaczyna się boska odwaga.
Kiedy fizyczna siła i umysłowa moc się kończy, boska energia Ducha się zaczyna. Gdy nasza myśl się ucisza, odsłania się boska myśl, a boskie Myśli są szybkie i potężne. 

Zróbmy drogę do urzeczywistnienia Chrystusa, tej Obecności i Mocy, która jest wiecznie z nami, oczekując tylko naszego zaproszenia, które wyraża się Ciszą, Oczekiwaniem, Zdolnością Odbierania.

 

Gdy bardziej rozwija się duchowy czyli intuicyjny zmysł, Chrystus uświadamia się jako wyższa Jaźń, jako rzeczywista Jaźń. W miarę jak Chrystus staje się bardziej rzeczywisty, bardziej świadomie będący z nami, On przejmuje nasze sprawy. staje się źródłem, aktywnością, pobudzającą Mocą i Obecnością w naszym życiu. Życie wtedy wstępuje dla nas w nową fazę.

Jest wiele ludzkich sposobów osiągnięcia powodzenia - pociągających za sobą fizyczną i umysłową dzielność. Gdy Duch ożywia kogoś, powodzenie każdego przedsięwzięcia jest owocem Ducha - nigdy wynikiem ludzkiego wysiłku. To, co wywołuje ludzkie kroki i czyny jest także wynikiem działania Ducha.

 

 

Duch jest Obecnością - świadomie poznawalną i odczuwalną; On czuje tak, jakby był czymś oddzielnym od człowieka. Faktycznie Duch jest Jaźnią - naszą prawdziwą istotą, lecz większą niż ta, która ukazuje się i chodzi jako człowiek.
Duch przenika i świeci przez człowieka.
Obecność Ducha zawsze idzie przed nami, by przygotować drogę - spowodować te pozorne ludzkie okoliczności, które potrzebne są do osiągnięcia duchowej aktywności.

Świadome odczucie Ducha jest Chrystusem prowadzącym i ochraniającym każdy nasz krok. Zaopatruje on nas w wiedzę i we wszystko co jest potrzebne.
Nie wystarczy jednak samo powtarzanie, że tak się dzieje - potrzebne jest faktyczne odczucie realnego kontaktu. Dopóki nie ma prawdziwej pewności - nie ma osiągnięcia duchowej aktywności.

Odczuwanie Obecności jest stanem Łaski. Wykonuje ona wszystko bez trudzenia się troszczenia, walki lub wysilania się. 
Zauważcie łatwość, prostotę i równowagę, która towarzyszy człowiekowi Ducha.
Zauważcie tę pozbawioną wysiłku energię, wolną od trosk postawę tego, kto ma kontakt z Duchem, ze swoją Duszą. 

Zauważcie jak świat w takiej osobie wydaje się poruszać z nim unisono - wszystko pracuje dla dobra całości.



zobacz także: "Wielowymiarowość naszego życia"



powrót do góry strony

 

zobacz: "Wiara we własne możliwości"