|
||||||||||
Życie w zrelaksowanym stanie umysłu
(fragment książki: Głęboka terapia poprzez miłość, Rafał Seremet, Studio Astropsychologii 2005)
Istnieje wiele poziomów relaksu. Kiedy jesteśmy zrelaksowani – nasza wewnętrzna energia harmonizuje się i w naszym życiu pojawia się mniej chaosu.
Nasz umysł funkcjonuje wtedy sprawniej, bardziej jasno i wnikliwie, a w naszym ciele fizycznym pojawia się mniej zakłóceń.
Powinniśmy przenieść swoje doznanie relaksu (relaksacji) do codziennego życia.
Zazwyczaj najpierw uczymy się relaksu w formie ćwiczeń rozluźniających mięśnie, np. tak jak w treningu autogennym Schultza, czy tak jak w technice przedstawionej w części drugiej tej książki (ćwiczenie 1 „Pogłębianie czucia ciała” z rozdziału „Energia miłości płynąca w ciele”). Jest to relaks układu motorycznego (mięśniowego). Wtedy emocje przestają nam stwarzać problemy, a zamiast tego wzbogacają nas swoją ożywczą energią. Kiedy w naszym myśleniu (w naszym umyśle/intelekcie, w naszym mechanizmie myślenia) oprócz pojawiających się myśli, pojawia się także doznanie ciszy (krótkich przerw/pauz pomiędzy myślami), kiedy jesteśmy świadomi faktu, że myślimy, wtedy możemy powiedzieć o relaksie na poziomie mentalnym (umysłowym, intelektualnym). Relaksacja taka koresponduje z wstępnymi fazami medytacji – medytacjami na obiekcie skupienia. Wiele z nich jest dosyć szeroko znanych (bliżej przedstawiłem je w książce „Alchemia i moc medytacji”). W medytacjach takich niekiedy wyobrażamy sobie jakiś obiekt (np. zielone koło), jesteśmy skupieni na tym wyobrażeniu i świadomi faktu, że pracujemy ze swoim umysłem. Uświadamianie sobie faktu, ze myślimy, wywołuje zrelaksowanie na poziomie mentalnym, zwiększając naszą wydolność i jasność na tym poziomie.
Z kolei najgłębszy poziom relaksacji, to rozluźnienie się w doznawaniu swojego jestem, źródła swojego bytu. Jest to najbardziej podstawowe i fundamentalne doznanie egzystencji.
Niekiedy nazywa się takie rodzaje zrelaksowania „medytacją na naturę umysłu”. My, wg programu tej książki, zajęliśmy się tym poziomem w części trzeciej („Morze światła – ćwiczenia zasadnicze”) nazywając ten poziom „doznawaniem swojego jestem”. Możemy przypominać sobie, by w czasie codziennego funkcjonowania utrzymywać w zrelaksowaniu swoje mięśnie, by być zrelaksowanym emocjonalnie (co inaczej można by nazwać życzliwością emocjonalną), by być zrelaksowanym myślowo (być świadomym, że myślimy), oraz by doznawać swojego jestem (być zrelaksowanym na najbardziej egzystencjalnym poziomie).
Oczywiście nie staniemy się w tym łączeniu życia codziennego i głębokiej, twórczej relaksacji mistrzami w ciągu jednego dnia, czy jednego miesiąca, ale jeżeli będziemy sobie o tym przypominać, to stopniowo poziom naszych przeszkód (wewnętrznych i życiowych) będzie malał.
Żyjąc w zrelaksowanym stanie łatwiej będzie nam odczuwać intuicyjną jedność wszystkiego, dlatego nie będziemy wtedy jedynie potężnymi, obdarzonymi wewnętrzną mocą egoistami, ale pójdziemy krok dalej – będziemy jednocześnie realizować pożytek swój, jak i innych.
Poczucie naszej głębokiej jedności z innymi spełnia naszą wewnętrzną miłość i jest źródłem niezwykle głębokiej życiowej satysfakcji. Inaczej mówiąc w takim zrelaksowanym, twórczym sposobie życia znika dylemat i konflikt „ja, a inni”. Pojawia się „ja i inni – my”, duchowa mądrość poza słowami.
Ten najgłębszy poziom siebie wpływa scalająco i integrująco na wszystkie nasze poziomy – nadaje nam poczucia mocy i bezpieczeństwa, chęci do dobrego kontaktu z innymi. Kiedy jednak jesteśmy bardzo zabiegani, wtedy ogromny pożytek przyniesie nam nawet poświęcenie jednej minuty dziennie na pobyciu z sobą i wczuciu się w swoje jestem, i przypominanie sobie o byciu obecnym podczas codziennych aktywności.
Możesz po prostu co jakiś czas (np. co 10 min. czy co godzinę) powiedzieć sobie w myśli „jestem” lub „czym jestem” i zaobserwować odczucie bycia. Z czasem będzie ci ono coraz bardziej towarzyszyło we wszystkich okolicznościach, a to przebudzi twoje możliwości (potencjalność, wrodzone i ukryte predyspozycje). zobacz także: Ćwiczenie wzmacniające wzrok
|
||||||||||
|