Vortal  o  medytacji  Aktualności     Sklep   Kontakt     

 

 

medytacja wizualizacyjna 
na Jezusa

 



Medytacja tybetańska na osobę Jezusa Chrystusa


Według Lamy Tybetańskiego Thubten Yeshe Rinpocze (podane w Boże Narodzenie 1974 r. w Centrum Studiów Buddyjskich w Kopan, w Nepalu)


Doradzam dzisiaj wam następującą codzienną praktykę:

Usiądźcie lub uklęknijcie, rozprężeni, w wygodnej pozycji, uważając na to, aby mieć wyprostowane plecy. Wyobraźcie sobie następnie, że swoim okiem wewnętrznym widzicie postać Jezusa Chrystusa stojącego naprzeciwko was. 
Jego twarz jest łagodna, pełna pokoju i miłości. Możecie wziąć za wzór postać Chrystusa Zmartwychwstałego lub Chrystusa Nauczającego. Jego głowa otoczona jest mocnym, białym światłem, bijącym z jej szczytu. 
Światło to bije promieniami, które dosięgają szczytu waszej głowy i przenikają was. 

To białe światło przedstawia energię niosącą błogosławieństwo szczęścia, a przenikając waszą osobę, oczyszcza was z niedostatków fizycznych i grzechów nazbieranych w ciągu niezliczonych cyklów życia. Ta biała energia, przepełniona szczęściem, oczyszcza wasze ciało ze wszystkich możliwych chorób, ożywia i odnawia wasz system nerwowy. Następnie wyobraźcie sobie, że z gardła Jezusa biją promienie czerwonego światła i przenikają wasze gardła, wypełniając wasz ośrodek mowy uczuciem błogości. 
Jeżeli mowa sprawia wam kłopoty, jeżeli z łatwością kłamiecie, wyrażacie się źle o bliźnich, czy używacie "mocnych słów", to właśnie to czerwone światło oczyści tę waszą negatywną energię i pozwoli wam zrozumieć, że w słowach leży potężna Boska siła.

Teraz z serca Jezusa promieniuje do waszego serca światło niebieskiego koloru i przenika całą waszą osobę, oczyszczając wasz umysł ze wszystkich złych i błędnych pojęć. 
Nasze EGO, chytre i egoistyczne ujawnia się jako król wszelkich złudzeń oraz trzech trucizn (pożądania, nienawiści i niewiedzy), które są jego ministrami. Wszystko to zostaje oczyszczone mocą pełną szczęścia, przenikającego nas razem z niebieskim światłem. 
Umysł niepewny, wciąż niezdecydowany pomiędzy tym czy tamtym rozwiązaniem, zostaje rozjaśniony; a umysł zawężony, który nie jest w stanie objąć pełni zagadnień, dlatego że zatrzymuje się na pojedynczych detalach, zostaje oczyszczony. 

Podczas gdy ta błękitna świetlana energia wypełnia nasz umysł, nasze serca stają się stopniowo podobne do lazurowego nieba, zdolnego do objęcia przestrzeni i przeniknięcia rzeczywistości w jej całkowitym wymiarze. To potrójne oczyszczenie: ciała, mowy i umysłu będzie na pewno niezawodne dla każdego, który umie z ufnością oddać się Chrystusowi. Jeżeli nie możecie wyobrazić sobie tego wszystkiego, skoncentrujcie się na sercu Jezusa, z którego bije potężne białe światło, pełne błogiego szczęścia. To światło oczyszcza was, przenikając do waszego serca i oddalając wszelkie możliwe zanieczyszczenia jakie na was ciążą. Jest to praktyka skrajnie uproszczona, ale może być również pełna siły i może działać skutecznie. 

Na końcu tej medytacji możecie sobie wyobrazić, że następnie w waszym sercu zakwita biały kwiat lotosu. Postać Jezusa, którą mieliśmy dotąd przed sobą, pojawia się teraz siedząca na tym lotosie, pełna współczucia dla wszystkich czujących istot. Odtąd za każdym razem kiedy będziemy jedli lub pili, czynimy gest ofiarny dla tego Chrystusa, który zamieszkał w nas w ten sposób. Jeżeli powtarzać będziecie tę medytację codziennie, ze szlachetnymi zamiarami i w odpowiednim skupieniu, pomoże ona wam niezawodnie w przeobrażeniu waszych czynów, słów i myśli i w upodobnieniu ich do Boskich doskonałych zalet Jezusa.


Tłum. Isia Osuchowska, grudzień 1983 r.

 

  

powrót do góry strony

 

zamów: "Alchemia i moc medytacji"